środa, 29 lipca 2009

Do odważnych świat należy?

Nie byłam i nadal nie jestem przekonana ale.... może kiedyś....
Do rzeczy!
Ta oto prezentowana karteluchna powstała na potrzebę
sprawdzenia swoich sił.
Robiona była dosłownie na minuty przed zamknięciem przyjęć prac
i niestety robiona była w dużej mierze z pamięci.
Jakie efekty ... same widzicie....
niestety sporo odbiega od mapki
ale w końcu najważniejsza jest ponoć zabawa.
Nie mniej bardzo ucieszył mnie fakt, iż znalazły się osoby,
którym ta karteluchna się spodobała i w tym miejscu
chciałam im SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ!
Oj bardzo cieplutko mi się zrobiło na serduszku, bardzo, bardzo:)