poniedziałek, 7 listopada 2011

Smutki i radości

Radością wielką była dla mnie niespodzianka jaką otrzymałam od KasiekW
z okazji wymianki jesiennej organizowanej przez Sylwię.

Dostałam ramkę, pudełeczko pełne przydasi, wisiorek,
świeczuszkę, słodkości i pyszne herbatki oraz serwetki.



Słodkości zniknęły w mgnieniu oka ;)



Ja wykonałam dla Kasi słoiczek na grzybki, bądź jak woli na kostki grzybowe.
Dodałam wycinanki, własnoręcznie zebrane i ususzone kwiaty, bazę na kolczyki i słodycze,
które nie załapały się do zdjęcia.
Niestety ;( Kasia tej przesyłki nie otrzymała ;(
Reklamacja złożona ale co z tego jak Kasi z pewnością jest przykro. Mnie by było.
Kasiu obiecuję zrobić coś innego, tylko błagam o wyrozumiałość czasową.
Przepraszam Cię najmocniej :(



A poniżej kilka zbliżeń słoiczka.











Z racji mało sprzyjającego czasu ostatnio dla mnie na pocieszenie (nie działa na mnie)
odrobina słodyczy.






pozdrawiam i znikam
paaaa

środa, 26 października 2011

Już jakiś czas temu wydziergałam córci komplecik tylko nie było chętnych do zrobienia zdjęć.
Gdy już obie zdecydowałyśmy się na ich zrobienie i w końcu nie zapomniałyśmy zabrać
aparatu to pogoda zrobiła nam psikusa i przywitała nas bardzo gęstymmm powietrzem ;)







W Krainie Czarów organizowana była wymianka
Vintag - szeroko pojęty.
Moja główna niespodzianka dla Beaty składała się z notesiku oraz hmmm balijki :)







Poniższa karteczka powstała już bardzo dawno temu, że nawet nie pamiętam kiedy ;)
i nie wiem dlaczego jej jeszcze nie pokazywałam.



Na dziś to tyle ;)
Lecę dalej paaaaaaaaaaaaaa

wtorek, 25 października 2011

Niespodziewana wygrana.

Jakże wielka przyjemność mnie spotkała gdy otrzymałam informację od Sylwii, że wygrałam u niej śliczny sutaszowy wisior. Przyjemność ta była tym większa, że byłam, czytałam wyniki i siebie tam nie widziałam. Nie wiem jak i dlaczego ale z pewnością moja uciecha jest tym większa, że Sylwia mnie sama osobiście o tym fakcie poinformowała.

Sylwio wielkie podziękowania dla Ciebie :*

A teraz patrzcie i podziwiajcie :D








Komentarz mojego męża: "fajne toto" :D
W jego ustach to dużyyy komplement :)

W ramach przyjemności szykuję malusi drobiazg dla Was ;)
pozdrawiam i pięknego dnia życzę :)
paaa

piątek, 14 października 2011

Dzień nauczyciela

Jak wszyscy wiemy 14 października świętują nauczyciele.
Z tejże okazji zrobiłam dla mojego miśka oraz córci kilka torcików.
Misiek swoje wręczył już wczoraj po akademii z tej właśnie okazji.

















Dla córki powstała wersja maleńka ;)











Zrobiłam również kilka zakładek na potrzeby szkolnej biblioteki.



Powstało również kilka zwykłych biżutków :)





















To jeszcze nie wszystkie biżuty, ale dziś już nie będę Was nimi zanudzać ;)
paaaaaaaa



sobota, 8 października 2011

PrzepYsznik i nie tylko ;)

Na wyzwanie scrapowe ogłoszone w KRAINIE CZARÓW wytworzyłam
przepiśnik przerobiony na przepYsznik ;)
Ot, taka moja mała inwencja twórcza :D
Z racji braku bindownicy musiałam wykorzystać gotowca.
Na podstawie tej pracy powstał kursik, z który można zapoznać się w Krainie Czarów :)



Kolory rzeczywiste bardziej zbliżone na poniższej fotce.



Jakiś czas temu powstał obrazek dla pani psycholog.





W ramach przeróbek pomalowałam wieszak dla córci, który docelowo wyląduje w przedszkolu :)



To na razie koniec wypocin. Reszty nie mogę chwilowo pokazać :)

p.s.
nadal czekam na adresy do wysyłki !


paaaaa

czwartek, 6 października 2011

Ponowne losowanie.

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.
Czekałam aż wylosowane dziewczyny zgłoszą się podając swoje adresy jednak się nie doczekałam.
Wczoraj nie mogłam Wam o tym zameldować, gdyż produkowałam dżem z cukinii.
Jednak nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło ;)
Dziś zabrałam się tym razem już do tradycyjnego losowania, w którym okazało się, że za pierwszym razem pomyliłam się w liczeniu postów.

Przygotowałam sobie listę i zdziwiłam się bardzo gdy przy nr 80 widniał zupełnie toś inny niż wyliczyłam poprzednio. Zaczęłam sprawdzać, szukać i wychodzi na to, że w poprzednim losowaniu pomyliłam się z liczeniem.
Okazało się, że komentarz nr 80 napisała Hannah - une femme.
Wielce przepraszam i oczywiście zawieszka wędruje do Ciebie.



Listy pocięłam, poskładałam i umiejscowiłam w maszynie losującej.
Losy osób, które się nie zgłosił po nagrody zostały wykluczone z ponownego losowania.



Na sierotkę marysię awansował syn, któremu ta rola ogromnie przypadła do gustu.
Mieszał i mieszał i nie chciał przestać ;)



Gdy już przestał mieszać, wyciągnął pierwszy los.



Szczęściarą, do której powędruje obrazek jest....
Iwonna :D



Przeszliśmy do ponownego losowania.
Chwila mieszania i...



mamy wybrany los, a jest nim...



szczęściara ukrywająca się pod adresem @ quitemaxwork@wp.pl



Zatem mamy kolejną szczęśliwą trójkę. Mam nadzieję, że tym razem dziewczyny odpowiedzą na czas bym mogła wysłać prezenty.
Czekam na Wasze adresy do soboty.
Mam nadzieję, że w niedzielę nie będę musiała wykonywać ponownego losowania.