środa, 23 czerwca 2010

Maleństwa...

Moje maleństwo miało dziś zakończenie roku w przedszkolu a przy okazji przedstawienie
"świat bajek". Grupa misiaków przedstawiała Królewnę Śnieżkę i 7 krasnoludków.
Oczywiście ja jako mama przygotowałam się do występów a mianowicie zabrałam przygotowany wcześniej strój, aparat, w drodze do przedszkola zakupiłam nowe baterie i...
i nic! Nie mam ani jednego zdjęcia mojego krasnala :( Stare baterie padły a i nowe okazały się do du.... tzn do bani i nawet aparat nie jęknął :( Także nie mamy zdjęć z dużej sceny, ale na szczęście mamy kilka fotek zrobionych wcześniej.
Oto mój prywatny, osobisty krasnal :)







***

Teraz również sprawa wyprowadzająca z równowagi każdego przy zdrowych zmysłach, a ja, że chyba do takich nie należę w jakiś niezrozumiały dla mnie sposób w końcu (przeszło miesiąc to robiłam :O) skończyłam słonecznikowy komplet.
Pewna miła osóbka, z niespotykanymi pomysłami na biżu zażyczyła sobie 70szt słoneczników wielkości 2cm. Powstał z nich naszyjnik imponującej długości i bransoletka :)




Ponownie wykonałam również łowickie kolczyki - olbrzymy, tym razem aż 8cm :)

Również na ponowne zamówienie MM

Lampion dla pewnej milej Krysi, który równie dobrze może spełniać rolę wazonu :)


Tak się prezentuje oświetlony :)




To by było na tyle.
Zaczynają się wakacje... nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać...
ale się zaczynają i tego nie zmienię.


***

Echo komentarzy...
Zuzka dziękuję :)
Olcia cieszę się bardzo ;) i również dziękuję
Larka :*
Edi mówisz, że każda z nas... to mnie chyba jakoś wybitnie długo trzyma :( nie dość, że pierwszy raz to jeszcze tak długo :/
Decu galeryjko dziękuję :)
Helen miło mi Cię gościć - dziękuję za dobre słowo :)
Carolino Ciebie również miło mi gościć :)
Cyrylla mam nadzieję, że pokażesz nam efekty swej pracy :)
a może już pokazałaś? - mam tyły na blogach ale mam równie ambitny plan nadrobić zaległości, więc pewnie niebawem się przekonam ;)

Pozdrawiam wszystkich komentujących
i tych cichaczem podglądających również ;)