piątek, 23 marca 2012

Decyzje

Czas zrobić coś ze sobą, prawda? Podjęłam decyzje, opłaciłam kurs.
Od niepamiętnych czasów zdecydowałam się iść na imprezę.
Wszystko to miało odbyć się jutrzejszej soboty. No i co? no i jak zwykle.
Młodsze dziecię dziś wstało z temperaturą, paskudnie pokasłuje i właśnie śpi
co jest rzeczą niebywałą i oznaką, że to nie przelewki.

Korzystając, że maruda śpi szybciutko pokażę jeszcze kilka tworków.

Ciąg dalszy zeszłorocznej jajecznicy ;)









Kolejne weselne magnesy.







Kartka w szarościach.



Zaproszenia :)





pozdrawiam słonecznie :)
paaa