Pod poprzednim postem Dyziek zapytała, czy odpocznę przy decou...
no cóż, kłamstwem będzie jeśli napisze, że i owszem.
Niestety decou ostatnim (już nawet mi się dłużącym) czasie jest dla mnie
bardziej karą niż przyjemnością.
Chyba wypaliłam się w tym temacie.
Mimo tego coś tam czasem poczynię ;)
w większej mierze zakupów (tylko po co?) niż prac ;)
Żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr :D
Na dzisiejsze weselisko popełniłam taką sobie o to tacę :)


Mam nadzieję, że młodzi będą z niej zadowoleni i szczęśliwi na wspólnej już drodze życia :)
Do napisania
papaa



Mam nadzieję, że młodzi będą z niej zadowoleni i szczęśliwi na wspólnej już drodze życia :)
Do napisania
papaa