poniedziałek, 14 maja 2012

Ile razy Wam się zdarzyło zrobić jakąś pracę, zapakować i stwierdzić, że nie zrobiliście zdjęć?
Mnie osobiście wiecznie się to zdarza. Zazwyczaj jednak w porę przypomina mi się o zdjęciach, że mam możliwość rozpakować i zrobić fotki. Dziś niestety mi się nie udało :/





Kolejne szydełkowe bukiety :)







A to mój pierwszy krepinowy bukiet :)


Na koniec chciałam się jeszcze pochwalić panienka króliczkową, którą dostałam w ramach wymianki od  Ewy.



Od Grażynki dostałam cudny wianuszek.


 

Czas biec po dziecię, więc słoneczką życzę paaaa