poniedziałek, 18 maja 2009

Wreszcie!!!!

Wesele już dawno za nami, komunia też a i festyn się zakończył.
Muszę przyznać, że festyn w naszej szkole był organizowany po raz pierwszy i zakończył się sukcesem.



Foto relacje można obejrzeć na stronie Pana Krzysztofa Hajewskiego.

Powoli więc wracam więc na łono świata internetowego.
Muszę uporządkować zdjęcia, wstawić zaległe prace, inne obfocić....
oj sporo pracy przede mną a pogoda piękna i jak tu z niej nie korzystać zwłaszcza kiedy dziecię zaraz po otwarciu swych ocząt woła: na dór, mam oć na dór?
Nic to, dam rade... prawda?
Bo kto jak nie ja :D :D :D
Zaczynam bredzić chyba ;) ale to wszystko dlatego, że mi Was bardzo brakowało!
Dziękuję Wam, że mimo mojej nieobecności odwiedzaliście mnie :*
Do następnego.....


2 komentarze:

Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...

Pewnie, że dasz radę! A prace możesz obfocić w grządkowej scenerii ;)
Najważniejsze, że wszystkie absorbujące Cię wydarzenia za Tobą i teraz będziesz mieć więcej czasu ;D
Serdeczności

Ivonn pisze...

Joaś grządkowa sceneria chwilowo odpada gdyż pada i pada.... ale to dobrze bo ziemia bardzo sucha była.
Mam tylko nadzieję, że ten deszcz nie zepsuł wycieczki mojej starszej dziecinie, która dziś urzęduje w Dinozatorlandzie.