niedziela, 7 czerwca 2009

Kocia rodzina.

Przedstawiam Wam kocie małżeństwo Kuny i Kuki.
Kuna to czarny kot mający być głową tejże rodziny,
Kuka (Kulka ;) ) arystokratka to bura kotka.

Kunę zawsze i wszędzie można pogłaskać, posmyrać za uszami
natomiast Kuka...
ona sama o tym decyduje kto i kiedy może jej dotknąć ;)


Prawda, że piękna z niej mordeczka? :)








Rozpoczęta ewakuacja, intruz się zbliżył w strefę nietykalną ;)



7 komentarzy:

Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...

Śliczne są! I jaka mają uroczą opiekunkę :D
Buziaki dla Was

Ivonn pisze...

Joaś moje kociaki to nic przy Twojej gromadce ;)

..Kropek.. pisze...

Koteczki ach koteczki.. "Kiedyś" też sie dorobię i takiej rodzinki :P

Ivonn pisze...

Kropeczku Kuka najprawdopodobniej zostanie mamą, więc jak tylko chcesz....

..Kropek.. pisze...

Iwonko wierz mi, że w okolicy mam wielu "darczyńców" ale niestety póki nie jestem "na swoim" to o kotkach mogę tylko pomarzyć..

Ivonn pisze...

Więc życzę prędziuchnego "usamodzielnienia" się i dorobienia gromadki zwierząt ;)

Anonimowy pisze...

kotki z charakterkiem,jak ich Pani:)

ale i tak ten Twój mały Kotek Kasiek najpiękniejszy:)

(Anita)