Pierwszy raz w życiu odczuwam tak okropnie wysoki brak sił, chęci, energii....
kiedy to się skończy, zmieni?
Po prawie dwóch miesiącach od skończenia zmusiłam się dziś do zrobienia
zdjęć kilku szkatułkom i chustecznikowi z namalowaną fastrygą ,
który wcześnie prezentował się tak (klik).
Seria zwierzęca ;)
Wyprodukowałam również kilka karteczek :)
kiedy to się skończy, zmieni?
Po prawie dwóch miesiącach od skończenia zmusiłam się dziś do zrobienia
zdjęć kilku szkatułkom i chustecznikowi z namalowaną fastrygą ,
który wcześnie prezentował się tak (klik).
Seria zwierzęca ;)
Wyprodukowałam również kilka karteczek :)
Zmęczona, nie do życia
Ivonn
Ivonn
9 komentarzy:
zwierzęce skrzyneczki są super :)
Decu skomentuję gdzie indziej ;) ale kartki ogromnie mi się podobają najbardziej ta z zagiętym rogiem dla mamy, jest przepiękna :)
Piękny ten chustecznik, jak z Pożegnania z Afryką, a psiaki przesłodkie:)
EEE...myślę, że każda z nas przez to przechodzi i na pewno ta niechęć minie bezpowrotnie niebawem. Chustecznik absolutnie naj...,ale reszta prac też mi się podoba.
pieski cudne:)
zapraszam do mnie na candy:) http://pierwszekrokirobotkowe.blogspot.com/2010/05/candy-zachecajace.html
przeczytaj proszę wpis do końca. pozdrawiam
you did a really well job, your boxes look beatiful and the cards too =).
hugs from peru
have a nice day
helen
nice
c@
Pierwszy chustecznik rewelacyjny !
Śliczne wykończenie fastrygą :-) Próbowałam ostatnio ...ale wyszło koszmarnie i zmyłam.Teraz wiem że nie jest to takie proste ;-)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz