wtorek, 14 grudnia 2010

Monotematycznie... czyli znów bombki...

tak, tak moje miłe Panie ... może i Panowie....
znów bombki i niestety nie ostatnie ;)

Zakochałam się w bombkach a zwłaszcza reliefach robionych przez Petitdecu Nijak moje się mają do tych cudeniek robionych przez Joasie, ale będę dążyć by choć odrobinkę dorównać "miszczycy" :)






























pozdrawiam ciepło
w ten mroźny dzień
Ivonn

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Prekrasne Božićne kuglice!!!
Veliki pozdrav.

Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...

Jejku! Jakie piękne!
Jaka szkoda, że nie mogę ich na żywo zobaczyć...
Buziołki

bozenas pisze...

Iwonko:)))nie tylko Ciebie urzekły bombki z reliefami:)My też cwiczymy uparcie może kiedyś się uda:)))pozdrawiam:))

Mare pisze...

predivne kuglice:)))....prva mi je najljepša:))....
M...

Chimera pisze...

Piękne są! Pierwsza dla mnie to numer jeden. Podziwiam, bo praca z bombkami do najłatwiejszych nie należy (dawno temu się o tym przekonałam ;P). Pozdrawiam :*

Anonimowy pisze...

Superowe bombusie :)

lejdik pisze...

Najpierw trzeba ołóweczkiem narysować wzór na bombce, zwykle robi się to przy użyciu kalki;)) wzór uprzednio ściąga się z ogólnodostępnych esków-floresków internetowych, można również wykonać takowy w programie graficznym. Później konturówka, później patyna- i jest efekt:))..I dużo pracy...też jest:)

lejdik pisze...

aaa...a Twoim bombkom również niczego nie brakuje!Piękne są!:)

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Iw, śliczne są Twoje bombki, bo zrobiłaś je w klimacie, który bardzo lubię: widoczki, śnieżek i brokacik. Oddają one klimat tegorocznej zimy. Powiedz mi, robiłaś je od spodu?

Pozdrawiam, Jagodzianka.

Ivonn pisze...

Dziękuję za wszystkie miłe słowa :*

Jagodzianko w teju porcji nie ma bombek zdobionych od środka, wszystkie ozdabiałam z zewnątrz :)

Lejdik dokładnie tak w końcu jakoś sobie trzeba radzić gdy się jest mniej zdolnym ;) Obiecuję popracować nad precyzją nakładania konturówki :)