środa, 11 stycznia 2012

Wsiąkam....

Czekam i doczekać się nie mogę. Gdzieś w drodze do mnie są siatki do techniki pergaminowej a ja już nie mogę się doczekać by sprawdzić się w dłubaniu jakiejś koroneczki.
Czekając niecierpliwie zapoznaję się z kalką i w ramach ćwiczeń zrobiłam różyczkę w prezentowanej poprzednio rameczce.



Na ciemniejszym tle chyba lepiej się prezentuje.



Przede mną jeszcze zaprzyjaźnienie się z przyklejaniem i już wiem, że nie będzie to łatwe.
Moje pierwsze próby jak też sami mogliście ocenić wyszły żałośnie.

Teraz cosik z decu ;) Krysiowa toaletka.
Otóż pewna Pani Krysia zażyczyła sobie lustereczka.
Moją propozycją była toaletka ;) Wytyczne były: ciemne drzewo jasne kwiaty.
Tak też więc uczyniłam.
Oto efekt :D










pozdrawiam cieplutko
paaaa



6 komentarzy:

u Alojka pisze...

decoupge, pierwsza klasa!

Ivonn pisze...

Witaj Jolu w moich skromnych progach :*

Chimera pisze...

Widzę, że wciągnęłaś się w kolejne hobby i dobrze (no może nie do końca, ze względu na portfel ;)), bo świetnie Ci idzie, czekam na więcej! Toaletka elegancka, pierwsza klasa, jestem nią zachwycona!!

aagaa pisze...

Ależ cudeńka u Ciebie Iwonko!!!!

impresja pisze...

nooo już widzę kwiatek delikatniejszy :)

super toaletka :)

Ivonn pisze...

Dzięki babeczki :*