pięknie wycieniowałaś koneweczkę, podpatrywałam cały czas ja to robiłaś :) Ślicznie wyszła!
Patrz jak ta Kruszyna wiedziała gdzie usiąśc. Ja miałam za daleko na zerkanie moim jednym okiem.;)Ciągle mi się wydaje, że Twojej konewce przybyło lat po zlocie. Kropkowałaś ją u Kitki? Zarejestrowałam bąblowanie jeno...:)
I dobrze, że tak dużo zdjęć, można się napatrzeć :) Efekt końcowy mi się podoba, ale z bąblowaniem to oczywiście poczekałaś, aż sobie pojadę!
Fajnie Ci wyszła, ale mi się marzy naprawdę dorwać taką starutką i zrobić z niej cacko.
Kruszka :* Zawstydzasz mnie ;)Olinta :* A kto z Dyzią śmiał się ze mnie, że mi kropki nie wychodzą, no kto? Dyziu :* bąbelki były robione w sobotę, więc jak najbardziej w czasie Twojego pobytu ;)Alicjo dziękuję :) U mnie czeka taki starusieńki dzbanuszek ;) Może się kiedyś doczeka :D
Prześlij komentarz
5 komentarzy:
pięknie wycieniowałaś koneweczkę, podpatrywałam cały czas ja to robiłaś :) Ślicznie wyszła!
Patrz jak ta Kruszyna wiedziała gdzie usiąśc. Ja miałam za daleko na zerkanie moim jednym okiem.;)
Ciągle mi się wydaje, że Twojej konewce przybyło lat po zlocie. Kropkowałaś ją u Kitki? Zarejestrowałam bąblowanie jeno...:)
I dobrze, że tak dużo zdjęć, można się napatrzeć :) Efekt końcowy mi się podoba, ale z bąblowaniem to oczywiście poczekałaś, aż sobie pojadę!
Fajnie Ci wyszła, ale mi się marzy naprawdę dorwać taką starutką i zrobić z niej cacko.
Kruszka :* Zawstydzasz mnie ;)
Olinta :* A kto z Dyzią śmiał się ze mnie, że mi kropki nie wychodzą, no kto?
Dyziu :* bąbelki były robione w sobotę, więc jak najbardziej w czasie Twojego pobytu ;)
Alicjo dziękuję :) U mnie czeka taki starusieńki dzbanuszek ;) Może się kiedyś doczeka :D
Prześlij komentarz