środa, 25 września 2013

48. Szydełkowe wdzianko

Popełnione minionego lata :)
Może kiedyś powtórzę taka formę ;)





 Ivonn


7 komentarzy:

Kasi Mała Dłubanina pisze...

Ale super , może kiedyś też zrobię :)

Monika Blezień pisze...

Bardzo fajnie. Rozłożone na płasko może pełnić funkcję serwetki :)
Pozdrawiam :)

Deququ pisze...

Noooo, do tego fajniutka broszka do zapinania i jest super :) W rozłożonym stanie tez mi się z serwetka skojarzyło :)Pewnie ktoś kiedyś pomyślał patrząc na serwetę: Gdyby ta serweta miała 2 dziury, byłaby niezła kamizelka... I tak to było ;)

Olinta pisze...

Święta Regino, ale cudo!
Ja mam tylko kołnierzyk szydełkowy, a dumna jestem z niego jakbym perły nosiła.
A Ty masz takie cacko!
Zazdraszczam Ci go okropnie!

barbarahaft pisze...

super wdzianko....
cieszę się ze wpadłam z wizytą... zostanę na dłużnej.

Ivonn pisze...

Basiu witaj i rozgość się :)

Olinta ano nie mam. Może kiedyś zrobię dla siebie ;)

Dyziu pewnie tak było ;)

Igiełko raczej nie, bo to z grubej włóczki. Z cienizny gdyby było to czemu nie, bo w końcu to kto nam zabroni? ;)

Kasiu witaj w moich skromnych progach :)

Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...

Ale super! Świetnie się prezentuje. Od jakiegoś czasu przymierzam się do kamizelki z koła, a ten projekt też wpadł mi w oko.
Ściskam