wtorek, 1 października 2013

49. Przyłapany.

Przyłapałam konika w mym ogródku :D
Brykał sobie bez krępacji ;) 


Ivonn

6 komentarzy:

Irene pisze...

Jaki słoneczny :) gratuluję i pozdrawiam,I.

Chimera pisze...

Ale fajny! Prawdziwy słodziak z niego :)

Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...

Ale słodziak! Pewnie go Kasia przygarnęła żeby nie marzł w nocy w ogródku :)
Uściski

pomieszane-poplątane pisze...

Superaśny konik:) Skąd wy dziewczyny bierzecie wzory na takie cuda:)?

pestQa pisze...

Ależ słodki ten konik! Robisz czary tym szydełkiem!

Unknown pisze...

Skąd Ty czerpiesz takie fajne pomysły, podziwiam.