piątek, 5 grudnia 2014

Decou...? nie może byc ;)

Nie, nie wena w decou nie wróciła niestety.
Udało mi się tylko skończyć coś co powstawało 
w bólach przez jakieś pół roku jak nie więcej :/

Zatem przedstawiam Wam skrzyneczkę dla już nie takiej malusiej Laurki ;)









Nie wiecie gdzie dostanę wene?
Tęskno mi za nią ;)

Do napisania :)
papapaa

9 komentarzy:

"Szalka" - Agnieszka pisze...

CUDNA!!!!

Unknown pisze...

Podoba mi się bardzo. Dobór kolorów , ten wzór, cudeńko. Pozdrawiam.

Kasiulka pisze...

Rewelacyjny kuferek,bez braku wena robisz takie cuda a co będzie jak wena wróci???

Ivonn pisze...

Jak wena wróci znów zacznę zarywać nocki i odczuwać niebywałą satysfakcję w ciapaniu farbą, klejeniu i wielokrotnym lakierowaniu ;)

Dziękuję za uznanie :)

Unknown pisze...

Ale piękna :-)

MamaKinga pisze...

Piękne prace Ivonko, podziwiam:) Znalazłam Twojego bloga przez Twojego brata , nie wiem czy mnie pamiętasz ale mieszkałam dawno temu na przeciwko Ciebie:) Pozdrawiam i gratuluję talentu:)

Koraliki Beaty pisze...

Cudo

Reyes ♥El telar de mi abuela♥ pisze...

Es preciosa.
Feliz 2015

Unknown pisze...

Cudna! Powodzenia w szukaniu weny!