niedziela, 26 czerwca 2011

Aktywny dzień :)

Dziś może ciepło nie było jednak pogoda sprzyjała aktywności.
U mnie ta aktywność przybierała bardzo różne postaci.
Było miejsce na pracę, zabawę, sesję foto i wsparcie męża w czasie wędzenia.
Tak, tak ;) wędzenia :D
Nie ma to jak mięsko własnej produkcji ;)

A zaczęło się tak, że jakimś "cudem" w dziwny sposób zakwitł mi bez ;)





Kiełbaski też się jakieś znalazły ;)



Jak widać wszyscy byli zainteresowani tematem :)



Następnie wszystko wylądowało w "paszczy smoka" ;)



Momentami nie było nic widać w gęstym dymie.





Pierwsze wyskoczyły kiełbaski :)
pyszne kiełbaski ;)



W międzyczasie mała sesja foto dziewczyn.










Jednak nie samą zabawą człowiek żyje
i czasem należy też troszkę popracować ;)
Korzystając z okazji powstało kilka zdjęć na świeżym powietrzu
do kolejnych kursików.


Przyszedł w końcu czas na ...


Dzisiejsza kolacja :D


Smacznego ;)

6 komentarzy:

evejank.blogspot.com pisze...

Bardzo pracowicie i rodzinnie spędziłaś dzień-pozdrawiam

Ewa Kierzek pisze...

Wygląda pysznie!!!!!!

lejdik pisze...

Iwonka, Ty weŚŚŚ się opanuj z tymi fotkami, bo się hurtowo do Ciebie na kolację wprosimy:))))))Booosko to wygląda, szczególnie szynka na bzie mnie powaliła:))))))Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Jak smakowicie u Ciebie :) Mniam mniam mniam :)A Kasiulka to już duża panienka :) Pozdrawiam!

Ivonn pisze...

Dziewczyny wszystkim polecam takie mięsko. Jest naprawdę pyszne i co najważniejsze z pewnością dużo zdrowsze niż sklepowe :D

Anita pisze...

ależ pyszności...to kiedy można przyjechać na degustacje?;)
fajne,rodzinne fotki, i przyroda, i psiak i w ogóle...buźka:)
pozdrawiam,Anita