wtorek, 25 października 2011

Niespodziewana wygrana.

Jakże wielka przyjemność mnie spotkała gdy otrzymałam informację od Sylwii, że wygrałam u niej śliczny sutaszowy wisior. Przyjemność ta była tym większa, że byłam, czytałam wyniki i siebie tam nie widziałam. Nie wiem jak i dlaczego ale z pewnością moja uciecha jest tym większa, że Sylwia mnie sama osobiście o tym fakcie poinformowała.

Sylwio wielkie podziękowania dla Ciebie :*

A teraz patrzcie i podziwiajcie :D








Komentarz mojego męża: "fajne toto" :D
W jego ustach to dużyyy komplement :)

W ramach przyjemności szykuję malusi drobiazg dla Was ;)
pozdrawiam i pięknego dnia życzę :)
paaa

6 komentarzy:

Unknown pisze...

śliczności:-)
sutasz mnie fascynuje, ale chyba nie miałabym cierpliwości żeby samej się za niego zabrać:-)
ja też szykuję candy, ale poślizg u mnie zbyt duży i nie wiem czy w listopadzie się wygrzebię:-)))
pozdrawiam

Decorka pisze...

no to juz sie doczekac cudenek od ciebie nie moge :) a wygranej bardzo cii gratuluje :*

Kasia z Różności pisze...

Patrzymy i podziwiamy ;)

aagaa pisze...

Faktycznie "FAJNE TOTO"...GRATULACJE!

lejdik pisze...

a ja to patrzę i zazdroszczę nawet, a co!!!Jest czego!Wspaniały prezent!
Pozdrowienia:)

Anonimowy pisze...

Ależ masz szczęście! Super wygrana Ci się trafiła :)