Decoupage klasyczny królem gatunku.
Taki właśnie tytuł miało kolejne wyzwanie na KCZ.
Jako, że byłam pomysłodawczynią to nie było innego wyjścia
tylko zakasać rękawki i wziąć się do pracy.
Padło na walizeczkę zakupioną kiedyś przez szwagierkę na targu staroci.
Kiedyś tam, kiedyś przechowywano w niej zdaje się adapter Bambini.
Wykorzystać nakazane było klasyczny papier do decoupage, co też uczyniłam.
Teraz czas może wziąć się troszkę za frywolitkę ;)
Do napisania :)
papapa
Do napisania :)
papapa
5 komentarzy:
Jaka śliczna walizka!!!!
napiszę tylko WOW
Piękna walizeczka, a ja nawet miałam okazję pomacać. Pozdrawiam Iwonko i życzę dużo weny twórczej!
Przyglądam się jej po raz kolejny i nie niezmiennie kojarzy mi się z twoją TARĄ!!! Normalnie powrót do przeszłości :P
Widzialam na wlasne oczy i nie wiedzialam ze to z Pani rak wyszlo :) naprawde sliczne i na sesji sie przydalo ;)
Prześlij komentarz