Popełnione minionego lata :)
środa, 25 września 2013
wtorek, 24 września 2013
47. Wspomnienia z urlopu.
Nie myślcie sobie, że jak się wyrwę na jakieś "nauki" to dzieci już nic z tego nie mają ;)
Ano mają, też mogą działać bo kto im tego zabroni :D :D :D
I tak moje młodsze będąc u cioci Gosiu również klockowało
a i nawet szyło na innej cioci (Asi) foremkach :)
Ivonn
niedziela, 22 września 2013
46. Lale w stroju rozbarskim.
Co się "napociłam" to moje.
Jednak efekt pracy mi się podoba nieskromnie mówiąc :)
Lale już po świecie się rozjechały, więc należy je zaprezentować :)
Etykiety:
szycie
sobota, 21 września 2013
45. Koronka brugijska.
Więcej tego błędu już nie popełnię (chyba ;) ).
Porwałam się z motyką na księżyc i popełniłam (jeszcze w czasie wakacji)
taką oto serwetę w technice koronki brugijskiej.


Dawno też nie było nic z decu.
Zatem poprawiam się :)
komplet osłonek dla koleżanki z FB.


Dawno też nie było nic z decu.
Zatem poprawiam się :)
komplet osłonek dla koleżanki z FB.

Ivonn
czwartek, 19 września 2013
44. Dzisiejszy post sponosorawny jest przez Salomona :D
Tak, tak, ogarnęła mnie mania salomoniastego :D
cieplutkie tulaski wysyłam
Ivonn
Ivonn
Etykiety:
Szydełko
środa, 18 września 2013
43. Frywolne początki.
Jak już wspominałam ostatnio podjęłam nauki w dwóch nowych technikach.
Jedną z nich jest koronka klockowa a drugą frywolitka.
Etykiety:
frywolitka,
kartki,
Scrap,
szkło,
takie tam
poniedziałek, 16 września 2013
42. Nadal klockowo.
Klocki nadal mocno mnie trzymają, ale trzeba mimo wszelakich chęci
zająć się też innymi dziedzinami.
zająć się też innymi dziedzinami.
czwartek, 12 września 2013
41. Klocki
Witajcie po długaśnej przerwie.
W czasie gdy mnie nie było wcale a wcale nie leniuchowałam :D
W sierpniu jeszcze wyjechałam na kilka dni w góry,
gdzie uczyłam się koronki klockowej.
Po powrocie nie miałam internetu (awaria serwera)
a zaraz po odzyskaniu łączności padł mój osobisty kompik,
więc znów nie miałam pełnej łączności a przede wszystkim
dostępu do swoich zdjęć i zasobów wszelakich.
Powoli zadomawiam się na nowym kompiku,
w związku z czym mogę do Was nadawać :D
Będę się chwalić ;)
Jak już wcześniej wspomniałam miałam okazję w te wakacje
poznać podstawy koronki klockowej dzięki uprzejmości Małgosi.
Poniżej pierwszy całkowicie samodzielnie wykonany konik na biegunach :)
Następnie mała zapowiedź tego co obecnie na wałku się dzieje ;)
Miałam również okazję łyknąć bakcyla frywolitki ale obecnie nie mam
jeszcze na tym kompiku fotek,
więc pozostawiam ten temat na kolejny raz ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam promyki słonka,
które właśnie do mnie zagląda :)
papaa
Subskrybuj:
Posty (Atom)