Miniony weekend był długo wyczekiwany i mimo, że dopiero się zakończył już
z utęsknieniem oczekuję nowego terminu ;)
Po przeszło rocznej przerwie znów mogłyśmy się spotkać i plotkować do bladego świtu :) Czuję niedosyt a w głowie pląta się jedno pytanie:
dlaczego to co dobre tak krótko trwa?
Na naszym mini zlociku stawiły się: Yvette, Jagodzianka, Chim, Iwa oraz Ja a gościła nas Joasia z Wrzosowej Polany. Brakło niestety w naszym towarzystwie Anitki i Julki ale mam nadzieję, że kolejnym razem stawią się na "wezwanie: ;)
Było wspaniale! Dziękuję Wam za tak miło spędzony czas!
A oto krótka fotorelacja ze spotkania :)
Autorkami zdjęć są: Yvette i Jagodzianka



Tak wyglądał stół podczas "produkcji" przydasi wszelakich ;)
(podłoga wyglądała podobnie ;) )

Na razie tyle, ale w miarę napływania zdjęć oczywiście uzupełnię fotorelację ;)
z utęsknieniem oczekuję nowego terminu ;)
Po przeszło rocznej przerwie znów mogłyśmy się spotkać i plotkować do bladego świtu :) Czuję niedosyt a w głowie pląta się jedno pytanie:
dlaczego to co dobre tak krótko trwa?
Na naszym mini zlociku stawiły się: Yvette, Jagodzianka, Chim, Iwa oraz Ja a gościła nas Joasia z Wrzosowej Polany. Brakło niestety w naszym towarzystwie Anitki i Julki ale mam nadzieję, że kolejnym razem stawią się na "wezwanie: ;)
Było wspaniale! Dziękuję Wam za tak miło spędzony czas!
A oto krótka fotorelacja ze spotkania :)
Autorkami zdjęć są: Yvette i Jagodzianka

Tak wyglądał stół podczas "produkcji" przydasi wszelakich ;)
(podłoga wyglądała podobnie ;) )
Na razie tyle, ale w miarę napływania zdjęć oczywiście uzupełnię fotorelację ;)
5 komentarzy:
To kiedy się następny raz spotykamy?
Bo ja za Wami tęsknię.
Ściskam gorąco
Kurcze, zazdroszczę!!!Fajowskie spotkanie, a decoupagowaniem też się zajmowałyście?
Edi, a gdzie tam! Czasu nie miałyśmy :D. Głównie gadałyśmy a w międzyczasie tworzyłyśmy scrapowe przydasie.
pozdrawiam, Jagodzianka.
Trzeba przyznać, że spotkanie nam się udało. Pięknie dziękuję za cudny woreczek :*
nie udało mi się wybrać tym razem,ale mam nadzieję,że na kolejne spotkanie dojadę:)
i również chciałam podziękować za cudny woreczek-na razie leży schowany w szafce- znajdę mu godne jego uroku miejsce w nowym lokum:)
ściskam serdecznie,Anita
Prześlij komentarz